Z cukinią poznałam się rok temu u koleżanki. Do tamtego pamiętnego dnia zupełnie ją ignorowałam. Na szczęście dzięki Violi coś między nami zaiskrzyło i rozkochałam się w tym warzywie bezgranicznie. W trakcie gotowania chrupię ją na surowo-jest soczysta delikatna. Mniam.
Składniki:
- 2 cukinie
- 1 bakłażan
- 1 czerwona cebula
- kilka suszonych pomidorów
- 3 ząbki czosnku
- 100 gram żółtego sera
- 1 mozarella
- 100 gram lazura błękitnego
- 100 gram fety
- 250 ml śmietanki
- dwie łyżeczki masła
- dwie łyżki zalewy z pomidorów
- 2 łyżeczki mieszanki meksykańskiej nomu
- szczypta papryki słodkiej
- szczypta pieprzy cayenne
- szczypta soli
Cukinię i bakłażana pokroić w plastry i zasypać solą, żeby puściły sok, poczym osuszyć ręcznikiem papierowym.
W tym czasie wymieszać śmietankę z masłem, zalewą z pomidorów i przyprawami.
Na dnie naczynia żaroodpornego ułożyć bakłażana, położyć na niego 3/4 utartego żółtego sera i pokrojone drobno suszone pomidory.
Na pierwszą warstwę ułożyć plastry cukinii i posypać je fetą i rokpolem.
Ułożyć po raz kolejny plastry cukinii, zalać je śmietanką, posypać mozarellą i resztą sera.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 40 min.
Sugestie:
- Do śmietanki można dodać też jajko i trochę mleka (ja o tym nie pomyślałam, bo umierałam z głodu)
- Robiłam kiedyś wersję z sosem pomidorowym i smakowała rewelacyjnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz