Co zrobić, kiedy dziecku obiecało się pancakes na śniadanie, a okazało się, że nie ma jajek? Kombinować :-D Kombinacja jest na tyle udana, e małżonek, który w odróżnieniu ode mnie fanem zdrowego odżywiania raczej nie jest nie zauważył najmniejszej różnicy między tymi, a klasycznymi pancakes.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pełnoziarnistej (u mnie pół na pół żytnia i ryżowa)
- 2 banany zmiksowane
- 1 i 1/2 łyżki siemienia lnianego namocznego w 3 łyżkach gorącej wody (u mnie siemie mielone) - Ten składnik można pominąć; w zupełności jako zastępnik jajek wystarczą banany. Ja dodałam jeszcze siemię, bo jest zdrowe
- 1 i 3/4 szklanki mleka (można zastąpić roślinnym)
- 75 g rozpuszczonego masła (można zastąpić olejem kokosowym, co osobiście często robię)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki cukru pudru
- szczypta soli
- 1,5 szkl umytych borówek
- Wszystkie składniki poza borówkami dokładnie zmiksować.
- Dodać borówki i delikatnie wymieszać łyżką do przygotowanego ciasta.
- Odstawić na 15 minut (jeżeli macie czas, ale nie jest to konieczne).
- Placuszki smażyć na średnim ogniu, tak aby dać ciastu szansę na wyrośnięcie.
- Delikatnie przewracać na drugą stronę, przy użyciu szerokiej łopatki.
Smacznego! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz