Ostatnio mam ochotę na bardzo proste, bardzo szybkie, kilku-składnikowe dania... I bynajmniej nie mam na myśli pączków ;) Ponieważ staram się regularnie chodzić na siłownię, dbam o to, żeby mój organizm dostawał wszystko czego przy wzmożonym wysiłku potrzebuje. Jem więcej sałatek, ale zupełnie innych niż zwykle. Eksperymenty, eksperymenty ;) Przepis na sałatkę znalazłam tu, ale w związku z chwilowym brakiem piekarnika nieco go zmieniłam.
Składniki:
- 2 garście rukoli
- 2 garście roszponki
- 1/2 gruszki
- duża garść orzechów brazylijskich
- łyżka miodu
- łyżeczka oliwy
- łyżeczka octu balsamico
- pieprz, sól
- odrobina soku z cytryn
- Wymieszać oliwę z miodem, pieprzem i balsamico.
- Orzechy pokroić.
- Gruszkę pokroić w cienkie plasterki i polać je sokiem z cytryny.
- Sałaty wymieszać w misce z sosem i rozłożyć na talerzach.
- Każdą sałatę posypać plasterkami gruszki i orzechami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz