piątek, 14 stycznia 2011

Pizza

Miałyśmy dziś z dziewczynami ochotę na pizzę. Czemu nie? Jest piątek, jest wino, niech będzie i pizza. Użyłyśmy przepisu z książki Gotowanie krok po kroku.Kuchnia włoska. autorstwa Laury Zavan. Przepis okazał się całkiem trafiony. Zmieniłam w nim tylko to, że nie dałam już ciastu wyrastać po rozłożeniu go na blachę-nie lubimy pulchnych ciast na pizzę-najlepsze są cieniutkie. To było pośrednie-chrupki spód i cienka warstwa ciasta oddzielająca go od mocno aromatycznych idealnie podpieczonych składników.
Z podanej ilości starczyło mi ciasta na 2 pizze. Ilość gotowa nakarmić armię chłopa... Lub ja się okazało także i wygłodniałych bab ;)



Składniki:

  • 500g mąki pszennej
  • 250-300 ml letniej wody
  • 25 g drożdży piekarskich
  • 2 łyżeczki miałkiej soli
  • 1 łyżeczka + 1 szczypta cukru
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 100 ml sosu pomidorowo-paprykowego
  • puszka anchois
  • puszka tuńczyka
  • garść czarnych oliwek
  • utarty żółty ser (u mnie gruyer i emmentaler)
Sposób przygotowania:
  1. Rozdrabniamy drożdże. Dodajemy 3 łyżki letniej wody i szczyptę cukru.
  2. Odstawiamy na 15 minut.
  3. Mąkę przesiewamy do salaterki.
  4. Wlewamy zaczyn z drożdży.
  5. Dodajemy cukier, oliwę i stopniowo letnią wodę.
  6. Dobrze mieszamy.
  7. Wyrabiamy ciasto 10 min-dodajemy wodę i mąkę jeżeli jest to konieczne.
  8. Ciasto formujemy w kule i ncinamy na środku w krzyżyk.
  9. Ciasto przekładamy do dużej miski i przykrywamy wilgotną ściereczką.
  10. Odstawiamy do wyrościenia na 1-2 godz.
  11. Dzielimy ciasto na dwie części, z których jedną znów wkładamy do miski, a drugą delikatnie rozciągamy palcem formując placek.
  12. Ciasto rozprowadzamy na wysmarowanej oliwą blasze (jeżeli chcemy mieć cieńsze już nie odstawiamy go dłużej do wyrastania, jak często jest podawane w przepisach)
  13. Sos pomidorowy rozprowadzamy na cieście.
  14. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 240 stopni i zostawiamy na 12 minut.
  15. Po tym czasie kładziemy resztę składników i zapiekamy jeszcze 6 minut.
Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Print