środa, 9 lutego 2011

Tarta z kurkami i ricottą

Mam dwa dni urlopu i mam się bardzo solidnie uczyć... Postanowiłam więc zrobić zapasy na ten czas, żeby się głodem za bardzo nie rozpraszać ;) Zostało mi jeszcze trochę mrożonych kurek z jesieni, więc żeby rozwiać zimowe ubóstwo aromatów postanowiłam zakończyć ich proces hibernacji i obudzić do życia zapachy lasu. Przepis znalazłam tu. Danie jest szalenie efemeryczne... Kruche, rozpływające się w ustach ciasto francuskie, delikatna ricotta i filigranowe kurki. Fantastyczne trio :)



Tarta: 

  • 300 g ciasta francuskiego
  • ok. 300 g kurek (mogą być mrożone)
  • ok. 1/2 pęczka natki pietruszki
  • sól i pieprz
  • 2 ząbki czosnku
  • 250 g ricotty
Sos: 

  • ok. 300 ml śmietany 30 lub 36%
  • 3 jajka
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Sałatka: 

  • rukola-ja użyłam roszponki, bo mam sentyment po pewnym filmie :)
  • ciemna sałata karbowana (nie dodałam,bo zapomniałam kupić)
  • suszone pomidory
  • oliwa
  • ocet balsamiczny
  • zioła prowansalskie


  1. Piekarnik rozgrzewamy do 200°C
  2. Formę do tarty (o śr. 32 cm) smarujemy oliwą i wykładamy rozmrożonym wcześniej ciastem. 
  3. Na patelni, na odrobinie oliwy podsmażamy kurki przez ok. 10 minut. 
  4. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki i doprawiamy do smaku. 
  5. W oddzielnym naczyniu łączymy śmietanę z jajkami i przyprawami. 
  6. Na ciasto wykładamy kurki, posypujemy pokruszoną ricottą i zalewamy sosem śmietanowo-jajecznym. 
  7. Pieczemy 15 minut.
  8. Zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy jeszcze 25 minut. Można w trakcie przykryć tartę folią aluminiową, żeby brzegi się za mocno nie przypiekły.
  9. Robimy sałatkę z pomidorów i roszponki.
  10. Skrapiamy oliwą, octem balsamicznym i posypujemy ziołami. 
  11. Pokrojoną tartę oprószamy świeżo zmielonym pieprzem.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Print