Przepis jest nieskomplikowany, składników potrzeba zaledwie kilka i co najważniejsze robi się go piorunem. Gorąco polecam!
Składniki na formę 22 cm:
- 1 kg śmietankowego sera twarogowego trzykrotnie mielonego (lub innego białego tłustego sera)
- 680 g jogurtu greckiego
- 250 g cukru pudru
- skórka otarta z 1 cytryny
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżeczka cukru waniliowego (lub 1 łyżka pasty waniliowej)
- 2 płaskie łyżki żelatyny (sernik jest bardzo delikatny;spokojnie można dodać 2 czubate łyżki)
- 100 ml gorącej wody
- 1 szklanka malin
- 1 szklanka borówek
- 1 galaretka wiśniowa
- Serek miksujemy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
- Partiami dodajemy do serka jogurt.
- Dodajemy startą skórkę z cytryny i sok. Miksujemy do połączenia.
- Żelatynę zalewamy bardzo gorącą wodą i rozpuszczamy.
- Do żelatyny dodajemy kilka łyżek masy serowej i mieszamy.
- Miksując dodajemy po woli żelatynę do masy serowej.
- Odstawiamy gotową masę do lodówki aby trochę stężała.
- W tym czasie przygotowujemy owoce (myjemy, kroimy i td, w zależności, które wybraliśmy) i galaretkę owocową.
- Dno formy wykładamy papierem do pieczenia (wypuszczając go poza formę) i całą formę (łącznie z dnem) smarujemy masłem.
- Kiedy masa trochę stężeje wlewamy ją do formy i ponownie wstawiamy do lodówki.
- Kiedy sernik zastygnie, wykładamy na niego owoce i wylewamy galaretkę. Zostawiamy na noc (sernik tężeje dość długo) w lodówce.
Jak dawno takiego nie jadłam! Właśnie cytrynowy lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń